Cześć! Witam się z Wami po dość długiej przerwie, która była spowodowana (jakżeby inaczej) szkołą i poprawianiem ocen. Na szczęście wszystko już za mną i niedługo będę mogła cieszyć się wakacjami. Dziś przychodzę do Was z kolejnym denko. Zapraszam!
Schwarzkopf, Schauma Almond Milk
Jest to szampon przeciwłupieżowy. Ja nie zmagam się z tym problemem, ale czasem profilaktycznie lubię użyć takiego produktu. Ma bardzo piękny zapach, a włosy są po nim przyjemne w dotyku. Nie miałam problemów z rozczesywaniem. Włosy są oczyszczone i odświeżone, a przy tym pełne blasku.
Natei,
Naturals, Szampon do włosów normalnych i przetłuszczających się
Moim zdaniem jest słaby. Nie pieni się i nie oczyszcza dokładnie
skóry głowy ani włosów. Włosy nie są po nim nawilżone, plączą
się i ciężko rozczesują. Jedynym plusem jest chyba jego zapach.
Avon,
Advance Techniques, Kuracja dodająca objętości i zagęszczająca
włosy
Produkt moim zdaniem jest w porządku. Nie daje jakiś
spektakularnych efektów, ale też nie jest najgorszy. Ma bardzo
przyjemny zapach i wygodne opakowanie. Ma konsystencję gęstego
mleczka; na włosach nie zostawia żadnej nieprzyjemnej warstwy.
Radical,
Serum ziołowo-witaminowe do włosów zniszczonych i wypadających
Skusiłam się na ten produkt przy jakieś promocji w Rossmannie.
Słyszałam wiele pozytywnych opinii na jego temat. Niestety u mnie
efektu wow nie było. Nie mogę powiedzieć też nic złego o tym
produkcie. Działał dość dobrze i przede wszystkim nie obciążał
włosów, więc nie musiałam go spłukiwać. Ma dość przyjemny
zapach.
Isana,
Chia & Babassuol, Nawilżająco-pielęgnacyjny krem do ciała
Dawno nie miałam tak świetnego kremu do ciała. Skóra jest
doskonale nawilżona, a przy tym miękka i delikatna. W opakowaniu
jest 500 ml produktu i często można go dostać na promocji. Jest
bardzo wydajny, używałam go chyba ponad 3 miesiące. Jednym minusem
jest to, że dość długo się wchłania.
Avon,
Naturals, Cranberry&Cinnamon, Body Lotion
Mam bardzo mieszane uczucia na temat tego balsamu. Ma ładny zapach,
który długo utrzymuje się na ciele, ale niestety na tym kończą
się jego zalety. Nie jest wydajny i słabo nawilża. Jednak za tę
cenę nic nie straciłam.
Venus,
Nature, BodyCare, Nawilżający żel pod prysznic „Pomarańcza i
imbir”
Gdy pierwszy raz go powąchałam to zapach mi się spodobał, ale z
czasem stał się dla mnie zbyt mocny. Jest dość gęsty, ale dobrze
się pieni. Skóra po umyciu jest miękka i nawilżona. Ważne jest
to, że nie wysusza jej. Niestety, jest niewydajny.
BeBeauty,
Odmładzający krem do rąk z kompleksem Q10
Wzięłam sobie ten krem z półki mojej mamy. Niestety u mnie się
nie sprawdził. Nie nawilża, zostawiał tłustą warstwę na skórze.
Do tego zapach, który nie podoba mi się w ogóle.
Fusswohl,
Krem do stóp redukujący zrogowacenia skóry
Skusiłam się na ten krem, chociaż nie mam problemu ze skórą
stóp. Bardzo zachęcająca była jego cena, ponieważ zapłaciłam
za niego około 5 zł. Przyznam szczerze, że dużo od tego produktu
nie wymagałam, ale sprawdził się dość dobrze. Skóra po nim była
delikatna i przyjemna w dotyku. U mnie idealnie sprawdzał się po
wykonaniu peelingu.
Ziaja,
Liście Zielonej Oliwki, Skoncentrowany krem oliwkowy foto-ochronny
UVA+UVB SPF
20
Raczej więcej bym go nie kupiła. Jako krem pod podkład u mnie się
nie sprawdził. Musiałam używać go na noc. Ma dość przyjemy
zapach, z którym jednak się nie polubiłam. Ma dobrą konsystencję
i łatwo się go aplikuje.
Ziaja, orzeźwiający peeling do twarzy z limonkowo-cytrusowym koktajlem egzotycznym
Ten produkt nie przypadł mi do gustu, moja skóra była po nim bardzo sucha i napięta. W dodatku moja twarz bardzo mnie piekła. W dodatku ma dość rzadką konsystencję, więc bardziej nazwałabym to żelem z drobinkami niż peelingiem.
Benton,
Honest Cleansing Foam, Łagodna pianka oczyszczająca
Zaciekawiona azjatyckimi kosmetykami, zamówiłam sobie kilka próbek.
Niestety, ta pianka u mnie zupełnie się nie sprawdziła. Skóra
była po niej bardzo napięta i sucha. Zaletą jest to, że dobrze
się pieni. Nie odpowiada mi zapach tego produktu.
Snail
Bee, High Content Skin, Tonik do twarzy
W przeciwieństwie do poprzedniego produktu, ten był już dużo
lepszy. Skóra po tym toniku była miękka i przyjemna w dotyku. Ma
bardzo ładny zapach i jest dość wydajny. Z pewnością kupię
pełnowymiarowy produkt.
Napiszcie koniecznie w komentarzach, czy stosowaliście któryś z produktów i jak się Wam sprawdził. Miłej niedzieli!
Martyna